homemovie_25.jpg

Kim jest amator? Jerzy Jernas

Dla jednych amator kojarzy się z amatorszczyzną, dla drugich ze słowem miłośnik

Jerzy Jernas: Jurorzy kiedyś [w okresie PRL-u] mieli wizję tego, jak ma wyglądać film amatorski, a nie film robiony przez człowieka, który jest amatorem. Bo jedynym sensownym podziałem w kinie jest podział na filmy dobre i złe.

Paulina Haratyk: To jak według tych jurorów miało wyglądać kino amatorskie?

Przede wszystkim mieli wizję dotyczącą tematów. Interesował ich temat, ale już sposób zrealizowania tego tematu, czyli mówiąc krótko czy ktoś posiada warsztat filmowy, czy go nie posiada, to dla nich już nie miało takiego znaczenia. Czyli nieudany, albo źle zrobiony film, ale o ważnej, ciekawej sprawie, czy człowieku (bo mówimy raczej o krótkich filmach, więc one skupiały się raczej na człowieku) doceniano bardziej na konkursach, niż film zrobiony dobrze, ale na temat, który nie był dla nich interesujący.

Czy samo słowo amator od tamtych czasów jakoś zmieniło swoje znaczenie? Mam wrażenie, że ono dzisiaj ma raczej takie negatywne konotacje. Częściej używa się określeń „niezależny”, „niezawodowy” niż „amatorski” na określenie filmów które powstają poza kinem zawodowym.

Dzisiaj te różnice pomiędzy kinem offowym, niezależnym, amatorskim się dość mocno zacierają, to jest przede wszystkim kwestia dostępu do technologii. Natomiast myślę, że spokojnie mogło pozostać to stare określenie. Ja jestem przywiązany do słowa amator i wiele osób, które pamiętają tamte czasy, mówią „Wiesz co, ja jestem filmowcem amatorem, a nie tam jakimś niezależnym, czy nieprofesjonalnym nie daj boże”. Ja myślę, że ta zmiana nazwy to było takie działanie na fali takich ogólnych przemian po transformacji, wtedy wszystko trzeba było zmieniać – milicję na policję, to na tamto… Ale chyba w przypadku filmu amatorskiego wydaje mi się, że to było trochę pochopne.

A myśli pan, że słowo amator kiedyś kojarzyło się dobrze, a dziś kojarzy się źle?

Nie, ja myślę że jest tak samo teraz, jak było kiedyś. Dla jednych słowo amator kojarzy się z amatorszczyzną a dla innych ze słowem miłośnik i to się nie zmieniło na przestrzeni lat, wszystko zależy od tego, kto je używa.

Jerzy Jernas – filmowiec amator, promotor kina offowego, reżyser filmowy i telewizyjny. Przez wiele lat związany z Amatorskim Klubem Filmowym Awa w Poznaniu, twórca filmów krótkometrażowych, nagrodzonych na najważniejszych festiwalach kina amatorskiego okresu PRL-u.